Czy możemy przedstawić? ...

... Brigitte Schwarz jest prawie częścią inwentarza z ponad 16-letnim stażem pracy. Teraz wróciła z drugiego urlopu rodzicielskiego, wraca na pół etatu do swojej pierwotnej pracy w marketingu i opowiada o swoich doświadczeniach z elastyczną pracą.

Brigitte, witaj z powrotem po urlopie rodzicielskim! Jesteś szczęśliwy?

Dziękuję, pewnie. Miło mieć znowu trochę normalności, zwłaszcza po zamknięciu. Nie mogę się doczekać, by znów zobaczyć wiele znajomych twarzy i pracować nad wieloma ekscytującymi projektami. 

Co jest bardziej wyczerpujące? Praca czy dzieci?

Dobre pytanie. To zależy. Właściwie, to bardzo podobał mi się czas spędzony w domu z moją dwójką. Byliśmy na zewnątrz dużo iw ogrodzie, co było świetne. Ale oni też mnie bardzo zajęli.
W biurze masz zupełnie inne wyzwania, np. poziom hałasu w biurze jest o wiele przyjemniejszy, ale poruszasz się mniej, a wieczorem i tak jesteś wyczerpany.

Podczas urlopu rodzicielskiego pracowała Pani również kilka godzin tygodniowo z domowego biura. Co Twoim zdaniem jest lepsze: czy wolisz pracować w biurze, czy w domu? 

Zdecydowanie wolę pracować w biurze, bo mogę pracować więcej godzin na odcinku i robić więcej w ten sposób. Chociaż to raczej liczba godzin niż lokalizacja. Ale myślę, że to wspaniale, że możemy i możemy pracować tak elastycznie. Czasami fajnie jest być w domowym biurze.

Masz 100% pracy, ale teraz wracasz do 70% pracy na pół etatu. Co stanie się z pozostałymi 30%?

Przed moim pierwszym urlopem rodzicielskim, dwie z nas pracowały na pełny etat w marketingu. Teraz jest nas troje: 100, 70 i 20 procent. Prawie wróciliśmy do pełnej mocy. Nikt się nie nudzi i dobrze się uzupełniamy i doceniamy swoje mocne strony. Cieszę się, że mam tak świetny zespół.

Tak długi staż w firmie musi coś znaczyć. Kochasz swoją pracę w marketingu, prawda? Co ci się w nim najbardziej podoba? 

Po pierwsze, praca w firmie, która robi coś dobrego dla środowiska jest niesamowicie przyjemna. Zwłaszcza jako matka chcesz przekazać swoim dzieciom dobry świat. Mam też wrażenie, że coś do tego wniosłem. Ochrona środowiska to po prostu duży temat i fajnie jest zajmować się nim codziennie na nowo.
Lubię też swoją pracę, bo nigdy nie jest nudna. Lubię wstawać rano i przychodzić tutaj. Oczywiście są zadania, które są powtarzalne. Ale wiele rzeczy jest nowych lub ciągle się zmienia.
Moją ulubioną rzeczą jest planowanie dużych imprez, czy to wizyta ministra federalnego w H2O, którą już mieliśmy, czy letnia impreza dla 250 osób. Myślę, że to naprawdę dobrze.
Szczególnie ekscytujące jest to, że mamy nowych stażystów i pokazuję im wszystko, co robimy w marketingu. Przez większość czasu są zaskoczeni, często ograniczali się tylko do strony internetowej i targów, ale jest o wiele więcej, których często nie widać na pierwszy rzut oka.

A teraz coś prywatnego na koniec:

Jaki był najmilszy komplement, który ktoś ci kiedyś powiedział?

Właściwie, były dwa komplementy, które lubiłem usłyszeć, jeden bardziej prywatny i jeden bardziej związany z interesem:
"Podziwiam, że tak intuicyjnie i pięknie rozwiązujesz wiele sytuacji z dziećmi".
i
"Z tobą po prostu wiem, że zawsze masz wszystko pod kontrolą i potrafisz zarządzać."

Po co wstawałbyś w środku nocy?

Moi chłopcy, oczywiście, i pojechać na wakacje.

Gdybyś miał trzy życzenia: jakie by one były?

Zdrowa i szczęśliwa rodzina i przyjaciele.
Więcej czasu i pieniędzy na wspaniałe podróże z rodziną.
I oczywiście lepszy świat dla przyszłych pokoleń.